Podrywanie dziewczyn - Dlaczego bycie sobą nie działa?

"Po prostu bądź sobą" - ile razy słyszałeś ten tekst? Jest to chyba najczęściej udzielna rada, mająca niby pomóc w podrywaniu kobiet. Niczym magiczne zaklęcie wiele osób powtarza te słowa, jakby po ich wypowiedzeniu wszystkie Twoje problemy i ułomności z kobietami nagle miały zniknąć.

Przyjrzyjmy się temu, co tak naprawdę słynne "bądź sobą" oznacza.

Czy to, że ktoś się zmienia na lepsze oznacza, że nie jest już sobą? Czy sobą jest tylko ten, kto sam sobie (albo ktoś inny mu) przyklei krzywdzącą łątkę: nieudacznika, słabeusza, frajera, słabego w kontaktach z kobietami, a potem postępuje tak, żeby jego wizerunek pasował do tego określenia?

Wiele osób właśnie tak rozumuje bycie sobą i niestety przez takie błędne myślenie podkopują swoje, lub czyjeś szanse na poznawanie kobiet i osiąganie sukcesu w ogóle. Bo skoro jesteś nieudacznikiem przy kobietach, to przecież nie powinieneś się zmieniać, bo wtedy będziesz udawał i nie będziesz już sobą. BZDURNE myślenie. Zależność jest prosta, jeżeli ciągle będziesz postępował w ten sam sposób, zawsze będziesz otrzymywał takie same rezultaty.

Dla mnie bycie sobą jest całkowicie czymś innym. Bycie sobą, w moim rozumieniu oznacza bycie świadomym tego, co jest dla mnie w życiu ważne, posiadanie określonego systemu wartości, zasad i kierowanie się nimi. Można być sobą, a jednocześnie być świadomym swoich mocnych oraz słabych stron i pracować nad tymi słabymi.

Ktoś może powiedzieć, nie podrywam kobiet, mam z nimi złe stosunki, bo nie jestem podrywaczem i nie urodziłem się z tymi umiejętnościami. Ok w porządku, ale czym to się rożni od stwierdzenia, nie jeżdżę samochodem, bo nie jestem kierowcą? Żeby być kierowcą wystarczy zapisać się na kurs prawa jazdy, nauczyć się jeździć i zdać egzamin. Czyli wystarczy zdobyć nowe kompetencje, tak samo jest z uwodzeniem kobiet. Nauka uwodzenia to proces zdobywania nowych kompetencji, a nie jak błędnie sądzi wiele osób, udawanie kogoś, kim się nie jest.

I tak na przykład z nieśmiałego chłopca, który lubi gry komputerowe, wędkować i pisać wiersze, możesz stać się pewnym siebie, pociągającym facetem, który lubi gry komputerowe, wędkować i pisać wiersze! Dalej jesteś sobą, a przy tym zyskałeś nowe umiejętności i rozwinąłeś się jako mężczyzna, Twoja osobowość zyskała na atrakcyjności. Ale to stanie się tylko wtedy, gdy zaczniesz postępować inaczej niż do tej pory.

Idealnym przykładem tutaj może być Piotr Rubik (nie żebym był fanem jego muzyki;)). Jeszcze kilka lat temu był nikomu nieznanym, zwykłym dziennikarzem, o powiedzmy szczerze niezbyt atrakcyjnym dla pań wizerunku. Piotr Rubik wtedy prowadził program (uwaga!) o grach komputerowych. Jeżeli nie pamiętasz tych czasów to zobacz tutaj.

A dzisiaj to krajowej sławy kompozytor i muzyk (bez względu na to, czy ktoś lubi jego twórczość, czy nie, pewnie się z tym zgodzi). Czy Piotr Rubik dzisiaj nie jest sobą? Wystarczy zajrzeć w jego życiorys, by zauważyć, że od najmłodszych lat interesował się muzyka, a to, że nastąpiła tak duża zmiana w jego wizerunku, to zapewne efekt jego pracy nad własną osobą. Po prostu znalazł w sobie tyle determinacji, że był w stanie sięgnąć po to, czego naprawdę pragnie i wyewoluować do takiej osobistości, jaką jest dzisiaj.

Nie jest ważne to, że całe życie nie miałeś powodzenia u kobiet, że czujesz się niepewnie w ich towarzystwie, to wszystko da się zmienić odpowiednią praca nad sobą. Uczenie się podrywu, eliminowanie nieatrakcyjnych cech i przekonań ze swojego zachowania w cale nie oznacza, że stajesz się sztuczny, to oznacza, że dojrzewasz jako mężczyzna i rozwijasz się jako człowiek.

Dlatego moja rada dla Ciebie jest taka: Nie bądź sobą, bądź najlepszym sobą, jakim możesz być! Bardziej pewnym siebie, mądrzejszym, bardziej atrakcyjnym i świadomym, bardziej uwodzicielskim. Po prostu bądź najlepszą wersją samego siebie.

Najbardziej wartościowe rady dostępne na liście mailingowej:

E-mail:

Imię:

Zgadzam się z polityką prywatności