Zawsze jak poznajemy drugą osobę, już na początku znajomości szufladkujemy ta osobę do jakiejś kategorii: mądra, głupia, zabawna, interesująca, nudna, śmieszna, zalotna i niby nic w tym złego, każdy tak robi. Ale co jest w tym nietypowe, że przypisując tej osobie jakąś cechę zaczynamy ją postrzegać przez pryzmat tej właśnie cechy, a co ważniejsze, ta osoba zaczyna się czuć w naszym towarzystwie właśnie tak, jak ją widzimy. Działa to na zasadzie samo spełniającej się przepowiedni.
Chyba nie muszę Ci dalej tłumaczyć jak ważne jest, aby Twoje pierwsze wrażenie było odpowiednie. Im szybciej kobieta zauważy, że jesteś mężczyzną, który lubi flirtować i rozumie flirt, tym lepiej dla Ciebie, bo ona i Ty zaczniecie zachowywać się na większym luzie i cała rozmowa będzie się lepiej kręcić.
Kobiety dzielą facetów na tych, którzy mają „to coś” i na tych którzy nie maja „tego czegoś”. Facet który wie jak flirtować, zdecydowanie „to coś” ma. Gdy kobieta zauważy, ze z nią flirtujesz pomyśli sobie, a to jest „TEGO RODZAJU FACET”, „ON TO ROZUMIE” i masz już z górki, bo niewielu mężczyzn to rozumie.
Flirtując z kobietą dajesz jej automatycznie znać, że:
- Jesteś mężczyzną, który jest pewny siebie
- Nie jesteś poruszony tym, co ona mówi
- Umiesz się bawić
- Jesteś dziecinny, ale w taki uroczy ujmujący sposób
- Czujesz się całkowicie komfortowo we własnej skórze
Im szybciej kobieta zauważy, że jesteś tego rodzaju mężczyzną, tym łatwiejsza będzie dalsza część waszych relacji. A co najważniejsze łatwiej będzie Ci przenieść rozmowę z toru przyjaznego na seksualny.
Jak flirtować zaraz na początku znajomości?
To jest ważna sprawa … im dłużej wstrzymujesz się, żeby flirtować z kobietą, tym większy opór napotkasz później i ciężej będzie Ci zmienić podtekst konwersacji z przyjaznej rozmowy na flirciarską rozmowę. Właściwie możesz nigdy nie mieć szansy by zacząć flirtować, bo kobieta może Ciebie już zaszufladkować jako kolejnego nudnego kolesia. To nie jej wina, że tak zrobi, a Twoja. Jeżeli sam nie dasz jej niczego, na co mogłaby odpowiedzieć w flirtujący sposób ona uzna, że nie rozumiesz „TEGO”.
Według mnie najlepszy i naturalny sposób, aby zacząć flirtować z kobietą, to zachowywać się jakbyś po 1-3 minutach minutach rozmowy nagle zdał sobie sprawę z czegoś na jej temat. Możesz to zrobić w trakcie rozmowy wtrącając:
- Ty i ja nie wytrzymamy ze sobą długo.
- Nie mów nic, jesteś słodka. Tylko to zepsujesz.
- Jesteś fajna. Możesz mi pomóc podrywać dziewczyny.
- Nie nawiedzę Cię.
- Notka do siebie: Nie umawiać się z Tą dziewczyną.
- Nie musisz się denerwować. To jest słodkie.
Generalnie flirt polega na:
- Droczeniu się
- Nie odpowiadaniu wprost na pytania
- Wplataniu w rozmowy dwuznaczności
- Oskarżaniu drugiej strony o kierowanie rozmowy na podtekst seksualny
Więcej o technikach flirtu i praktycznych przykładach jak flirtować przeczytasz w kolejnym wpisie.
Najbardziej wartościowe rady dostępne na liście mailingowej:
Zgadzam się z polityką prywatności
20 komentarzy:
Wstawianie dat we wpisach jest bardzo popularną formą informowania o aktualności artykułu. To tak na przyszłość.
Ten chyba jest świeżutki.
So,
Mam pewne pytanie,
co myślisz o próbach wyzwalania pewnych uczuciach w kobiecie podczas rozmowy poprzez celowe przyznawanie się do czegoś, ew. drobne kłamstewka, tak by myślała, że ma rację lub jej nie miała (w zależności od naszego celu), czyli manipulacja odpowiedziami i - głównie - naszym zachowaniem w celu wywołania u kobiety pewnego uczucia (fascynacja, zdziwienie, zainteresowanie). Najlepiej byłoby pokazać to na przykładzie, ale aktualnie nie przychodzi mi żaden do głowy, który dobrze by to odzwierciedlał.
Często... bardzo często stosowałem tą technikę, efekty były... zależne od oczekiwań. W sumie zawsze było tak jak chciałem, problem w tym, że nie zawsze wiedziałem czy właśnie tego chciałem ;p
I jeszcze coś. Choć nie wiem jak dobrze sprecyzować pytanie.
Jak najlepiej rozłożyć cały proces podrywania (od pierwszego słówka do łóżka) pomiędzy bycie hmm... kimś słodkim, a takim facetem, twardzielem. Nie wiem czy wiesz co chcę powiedzieć.
Testuje różne techniki w rzeczywistości i porównuje efekty, staram się sprawdzić jakie rozłożenie "bycia sobą" daje najlepsze i najszybsze efekty (czy rozpoczynać rozmowę jako ktoś zabawny i uroczy, czy może styl Jamesa Bonda)
///
Jak teraz czytam artykuł to widzę to trochę klarowniej - wprowadzanie w rozmowę dwuznaczności, niepewności i celowych (drobnych) błędów pobudzających dyskusję, a następnie sprowadzanie jej do wywołania pewnego uczucia u dziewczyny.
Tak to powinno mniej więcej wyglądać. Poprzez dwuznaczność i celowe pomyłki dajemy sobie pole do manipulacji.
@PiotrCelowo usunąłem daty wpisów. Raz, że nie publikuję wpisów regularnie, a dwa że blog ma być w założeniu takim kompendium wiedzy i miejscem porad na temat kobiet o każdym czasie. Staram się odpowiadać na wszystkie komentarze nawet te zamieszczone do postów ponad 2 letnich.
Co do Twojego pierwszego pytania nie wiem czy Ciebie dobrze zrozumiałem, ale to co właśnie opisałeś, to element flirtu. Dla przykładu jeżeli kobieta pyta mnie, czy lubię hamburgery, mówię jej "Uwielbiam! Właściwie to jem ich tyle, że już dostałem kartę stałego klienta w Macu i wszyscy pracownicy witają mnie po imieniu." Oczywiście jest to nieprawdą, wystarczy tylko spojrzeć na to jak wyglądam, żeby to wiedzieć. Nawet jeżeli kobieta widzi, że to nieprawda i pyta no "a tak na poważnie? " Ciągnę dalej. "Serio ostatnio kierownik zaproponował mi, że będą mi przywozić świeżutką dostawę prosto pod dom." Jeżeli zrobisz to odpowiednio, to zobaczysz, że rozmowa nagle przybierze taka rozrywkową wibracje. Ale pamiętaj, że w pewnym momencie musisz udzielić już prawdziwej odpowiedzi, bo kobieta pomyśli, że masz coś do ukrycia. Gdy trzeci raz słyszę to samo pytanie, odpowiadam już zgodnie z prawdą.
Co do drugiej Twojej wątpliwości. Podrywaj w ten sposób, który pasuje do Ciebie. To nie jest kwestia tego jaki mam być podrywając kobietę, ale kwestia tego aby pokazać jej cały wachlarz swojej osobowości. W jednej sytuacji dobrze jest być romantycznym, w innej chłodnym i trochę zdystansowanym, a w jeszcze innej taki "postrzelony" wariat. Gdybym jednak miał się pokusić o odpowiedź na to pytanie to tak w dużym uproszczeniu: zaraz na początku - przy podejściu ważny jest duży poziom energii, żeby zaintrygować i zainteresować drugą stronę, skupić na sobie uwagę, a im bliżej do głębszego poznania, tym bardziej stajesz się "prawdziwą" osobą.
To naprawde pomaga!! Gostek co to pisal naprawde zna sie na dziewczynach, dzieki niemu wiem jak rozmawiac z dziewczynami!! Jeszcze raz dzieki!!
Witam!
Mam do Ciebie Trueman pytanie. Otóż na jednej z imprez spotkałem dziewczynę, z którą chodziłem około 1 miesiąca do klasy, gdyż później przeniosła się na inny profil. Na tej imprezie niespodziewanie zaczęła się do mnie "kleić" tzn. zaczęła się przytulać kiedy ze mną tańczyła to w sposób wyzywający:). Dodam że na tej imprezie był jej były ,z którym rozstała się kilka tygodni wcześniej. Niestety nie poszedłem za ciosem i nie umówiłem się z nią wtedy, nawet w szkole po tej imprezie nie okazywałem nic co mogłoby zdradzić że jestem nią zainteresowany(może dlatego że jestem bardzo nieśmiały). Na następnej imprezie znowu ją spotkałem, wziąłem się na odwagę chciałem z nią pogadać ale mnie zbywała, chciałem z nią zatańczyć zgodziła się na jeden kawałek a potem powiedziała że musi iść do koleżanek... Dałem sobie spokój z nią.
Obie te sytuacje miały miejsce jakieś pół roku temu. Ona cały czas mi się podoba tylko nie wiem czy powodem jej zachowania był jej były chłopak czy moja osoba(tzn czy to że jestem dla niej atrakcyjny). Jak Ty to widzisz? Z góry dzięki za odpowiedź
@DarekMoże to był jej sposób na to, żeby jej były stał się zazdrosny. Dla mnie niestety tak to właśnie wygląda.
Witam wszystkich na blogu i od razu kieruję pierwszego posta do Truemana.
Otóż od jakiegoś czasu znam dziewczynę z mojego wieku (19 lat), która wzbudza we mnie coś niesamowitego, przyznam, że jeszcze nie miałem takiej chęci bycia z kimś.
Mimo, że sporo nas różni, ona interesuje się np. tatuażami, czy piercingiem, lecz sama nie ma na ciele dowodów takiego uwielbienia. Są też rzeczy, która na łączą np. muzyka rockowa.
Proszę Cię o porady jak zainteresować taką kobietę sobą, jak ją oczarować? Aktualnie mam z nią kontakt jedynie wirtualny, ale chciałbym to zmienić. Ona nie wykazuje zainteresowania mną, a bardzo chcę żeby było na odwrót.
Trochę już przeczytałem artykułów na blogu i podstawy mam trochę opanowane.
Proszę Cię więc bardzo o porady na zainteresowanie kobiety mną, mimo, że ja jej nie interesuję.
"Proszę Cię więc bardzo o porady na zainteresowanie kobiety mną, mimo, że ja jej nie interesuję."
@Daniel
Czary nie istnieją. Poczytaj sobie tematy na tym blogu, może bardziej Ci się rozjaśni sytuacja. Prawda jest taka, że pierwsze wrażenie dla kobiet jest ważne, a ty ewidentnie nie miałeś za dobrego w jej oczach. Nie umiesz pociągać za odpowiednie sznureczki, nie wiesz jak się zachowywać, aby wzbudzić atrakcyjność. Być może też nie umiesz wywoływać odpowiednich emocji w kobiecie. Bez tych umiejetności wiele kobiet nie będzie Tobą zainteresowana.
Witam. Trueman przeczytałem kilka twoich wypowiedzi i wątków i wydaje mi się, że jesteś osobą która może mi pomóc.
Moj problem polega na tym, iż podoba mi się dziewczyna, spotykam się z nią często lecz tylko na różnych dodatkowych zajęciach(pozaszkolnych) oraz w szkole.
Kontakt fizyczny rzadki były około trzy przytulenia ale jak dla mnie mało znaczące, dwa z jej inicjatywy.
Kontakt wzrokowy długi oraz intensywny rumieńce ma chyba zawsze, dużo się śmieje w mojej obecności.
Problem polega na tym, iż nie jest taka tylko w stosunku do mnie często widzę jak opiera się o ramie innego chłopaka rozmawia z nim i patrzy mu w oczy, ogólnie jest bardzo otwartą i pełną energii kobietą.
Jak dowiedzieć się czy jest w jakiś sposób mną zainteresowana, jeśli wpadłem jej w oko co dalej robić.
Pozdrawiam
@truestory
Witam.
Przede wszystkim rozmawiaj z nią, flirtuj, spędzaj z nią czas i szukaj sygnałów zainteresowania: http://jak-poderwac-dziewczyne.blogspot.com/2011/05/jak-dobrze-flirtowac-z-dziewczyna.html
Po jakimś czasie spędzonym z kobietą takie rzeczy po prostu się czuje.
Witam. Mam do Ciebie Treuman pytanie. Poznałem niedawno dziewczynę, która bardzo mi się podoba. Myślę że też się jej spodobałem bo to ona sama zaczęła kontakt, sama podała mi swój numer telefonu i sama poprosiła o spotkanie. Gdy odezwałem się do niej dzień później to bardzo szybko odpisywała mi na moje wiadomości ale gdy przypomniałem jej o obiecanym spotkaniu to stwierdziła że owszem bardzo chętnie może się spotkać ale od razu zaznaczyła że na razie nie chce mieć żadnego chłopaka bo najważniejsza dla niej jest matura. Jednak wyczuwam że chodzi jej o coś innego. Proszę o radę jak mam dalej postępować żeby ją zdobyć. Pozdrawiam
@krzysztof
Czytaj tego bloga. To że dziewczyna mówi, że nie chce chłopaka, możesz od razu zapomnieć, to właściwie nic nie znaczy. Bo tylko jak się pojawi odpowiedni facet (a jeżeli Ty taki będziesz) to szybko zmieni zdanie.
Witam mam taki problem. Chodze z dziewczyna juz 3 miesiace i ona przestala mi mowic ze mnie kocha i mniej czasu dla mnie poswieca.Prosze powiedzcie co mam z tym zrobic ?? Co zrobic zeby mnie bardziej kochala i jej bardziej zalezalo ? Prosze o pomoc :(
czesc Piotrek,
Trueman ma wieksze doswiadczenie, ale mam nadzieje ze moj wpis jakos Ci pomoze, ja przeczytalem wszystkie artykuly na tej stronie a przede wszystkim zaczalem poznawac kobiety i musze potwierdzic ze to co znajduje sie na tym blogu to wszystko prawda dlatego dziekuje Trueman ;).
Piotrek musisz przede wszystkim wyluzowac i zajac sie soba. Znajdz sobie jakies zajecie rob to co lubisz, nie stawiaj swojej dziewczyny na pierwszym miejscu. Chcesz ja rokochac to przede wszystkim nie pokazuj ze jest jedyna rzecza ktora masz w zyciu. Pokaz se masz poza nia inne zajecia zacznij zajmowac sie soba. Najgorsza rzecza jaka moglbys zrobic to starac sie o nia bardziej, jesli ona pokazuje Ci mniej uczuc to tez to rob. Zacznij umawiac sie z innymi dziewczynami poznawaj je, moze znajdziesz lepsza, a przede wszystkim nie ma nic lepszego jak wzbudzic w niej zazdrosc to dziala na kobiety najlepiej ;p przede wszystkim wyluzuj sie i zajmij sie soba. Relacje w zwiazku musza byc 50 na 50, a jeszcze jedno ja tez mialem czas w swoim zyciu ze nie zgadzalem sie do konca co jest tu napisane ale zrozumialem ze kobiety sa takie jakie sa i moze zle to okresle ale w tej "grze" albo nauczysz sie zasad i zaczniesz sie ulepszac i cieszyc sie zyciem albo przegrasz i bedziesz sie ciagle umartwiac. Pozdrawiam ;)
Witam to mój pierwszy post i kieruje go to Truemana.
Byłem z dziewczyna przez trzy lata, mieszkaliśmy ze sobą dwa.Wszystko było dobrze, wspólne spacery, romantyczne obiady, wyjazdy...po prostu bajka.Od jakiegoś roku zaczęło się coś pomału psuć...
1.Mieliśmy do siebie mniejszy szacunek
2.Zaczynaliśmy się kłócić z byle powodów
3.Oddalaliśmy się od siebie...
Oczywiście zdarzały się też zupełnie odwrotne sytuacje, gdzie wszystko znowu było pięknie.
Często kłóciliśmy się jak wypiłem, wtedy zdażało mi się powiedzieć za dużo.Przepraszałem i dostawałem kolejne szanse które marnowałem aż do teraz, dwa tygodnie temu dziewczyna powiedziała mi że ona już nie chce być ze mną bo miałem się zmienić ale tego nie zrobiłem...zamiast wyjść zachowałem się jak cipa.Przez kolejne 3 dni prosiłem o kolejna szanse, że tej nie zmarnuję żę się zmienię...Ale jej nie otrzymałem wyprowadziłem się i już nie mieszkamy razem.Na walentynki napisałem do niej list i zaniosłem jej do pracy kwiaty ale ona powiedziała że to nic nie zmieni, że ona już mnie nie kocha i już nie chce ze mną być.Nie wiem czy mówiła szczerze czy tak poprostu żebym nie robił sobie nadzieji.Ale czy można kogoś przestać kochać w dwa tygodnie?? Ja od tej pory strasznie sie męcze nie mogę spać i jeść...pytałem się jej czy kogoś ma to odparła że nie.Co mam zrobić?? kocham ją i chcę z nią być...jak mam ją odzyskać doradź mi coś powinienem się o nią starać czy poprostu nie robić sobie nadzieji na odzyskanie jej??
Witam ja mam takie pytanie gdyz jest pewna dziewczyna ktora noo po 6 miesiacach zaczela wzbudzac emocje we mnie na nowo gdyz ta dziewczyna jest moja byla , i teraz jak sie zabrac do niej jezeli ona nie chce mnie znac , rozmawiac ze mna i utrzymywac kontaktu , ja zerwalem z nia gdzy bylo wiele klotni i przestalismy sie dogadywac po pewnym czasie bylismy ze soba 1,5 roku wieksza wina z mojej strony bo pisalem z innym laskami ale nie zdradzilem jeje moze emocjonalnie tak iszac z innymi , pozniej po rozstaniu chciala worcic do mnie to spotykalismy sie pare razy itp ale dziwnie bylo bo ja jakos nie czulem tego zeby byc z nia , wiec napisalem jej dosc ostrego smsa ze nie chce jeej znac zebysmy nie gadali wiecej itp , no iii 3 miesiace sie nie odzywalismy nie mamy sie nawet za znajomych dosyc ostro sie potraktowalismy oboje i teraz kurde nooo teksnie za nia , tam cos napiszemy do siebie ale raczej tak sporadycznie i nie zawsze mil sie to konczy bo ona ma mi za zle ze ja olalem wtedy kiedy chciala worcic do mnie teraz ona mnie olewa w takim razie , jak pisze nie za bardzo dobrze ukladaja sie rozmowy miedzy nami nadal tak na lini frontu to wszystko ona dogryza mi ja w odwecie jeje wiem glupie to ale tak robie bo mnie wkurza takim zachowaniem , ona tez wiele bledow popelnila , jeszcze zakumplowlaa sie z moja kolezanka z ktora juz nie gadam bo ta jej nagadala na mnie roznych rzeczy ze tam jej klapi z oczy zdjela itp hehe smieszne to ale ok wiec powiedzcie jak teraz doprowadzic to takiego stanu zeby normalnie rozmawiac , ze soba bez dogryzanai itp dzisiaj napislaa do mnie i ja na luzie pisze chcoc widze ze czepia sie i dogryza mi ale nie daje sie wiem ze mnie kocha i mysli o mnie ja po rozstaniu zyje aktywnie umaiwam sie z dziewczynami itp zajmuje sie soba , ale chce do niej worcic choc wiem ze to raczej nie realne ale kurde to nie probuje ten nie zyje , wiec jak sie zachowywac ona twierdzi i smiejej sie z tego jak jej pisze ze sie zmienilem bo nie moge sie rpzeciez zmienic wedlug niej ze nadal jestem taki jaki bylem a nawet gorszy jak ja do siebie na nowo przekonac \/
?
Ciekawe te spostrzeżenia, ale nie ze wszystkim można się zgodzić.
truemen mógłbyś mi pomóc
widzisz jest tak poznałem dziewczynę jest w moim wieku zawsze gdy mnie widzi przytula się do mnie i całuje w policzek. Wykazuje oznaki zainteresowania, ale nie umiem przeprowadzić z nią dobrze rozmowy zawsze brakuje mi słów. Doradziłbyś mi jak sobie z tym poradzić?
Szczerze mówiąc, trochę ciężko mi uwierzyć, że teksty typu "Nie nawiedzę Cię" mogą spowodować zainteresowanie. Ktoś próbował to zastosować? :)
Zaczynało się nieźle, ale temat w zasadzie tylko przejechany po wierzchu, flirt potraktowany mało ambitnie, a szkoda, bo zapowiadało się naprawdę dobrze.
Liczę na znacznie bardziej wnikliwy ciąg dalszy...
Siema,
co powiecie o tym:
Laska nie wykazuje totalnie żadnej inicjatywy od siebie. Dana sytuacja byłaby dla mnie oczywista gdyby nie to, że jest bardzo miło i wesoło na naszych spotkaniach i widać, że potrafię zainteresować ją. Co robię źle? A może to taki typ dziewczyny?
Prześlij komentarz
UWAGA!!! Komentarze "anonimowe" NIE BĘDĄ zamieszczane.
Aby podać IMIĘ lub NICK wybierz z listy: Nazwa/adres URL.